Depresja – czy to spektrum? Czy istnieje depresja wysokofunkcjonująca?

Depresja wysokofunkcjonująca

Depresja – czy to spektrum? Czy istnieje depresja wysokofunkcjonująca?

Spektrum autyzmu – to pojęcie znane coraz lepiej, opisujące niejednolite objawy zaburzeń autystycznych – od tych łagodnych, objawiających się np. wysoką wrażliwością, po skrajne przypadki, gdzie osoby cierpiące na autyzm nie są w stanie samodzielnie funkcjonować na co dzień. Czy to samo można powiedzieć o innych zaburzeniach psychicznych, np. depresji? Czy istnieje „spektrum depresji” oraz „depresja wysokofunkcjonująca”?

Spektrum depresji?

Taki termin pojawiał się już w literaturze medycznej. Był użyteczny w momencie, gdy część naukowców zdała sobie sprawę, że depresja obejmuje znacznie szerszą paletę problemów niż określa to medyczna nomenklatura1. „Spektrum” to nic innego jak zbiór tych zjawisk rozpatrywany w całości. A zatem – pod pojęciem „depresji” mogą mieścić się zarówno kliniczne przypadki zaburzeń, jak i sezonowe stany depresyjne, które są łatwiejsze w leczeniu. Co więcej, zaburzenia ze spektrum depresji mogą się na siebie nakładać. Wszystko to sprawia, że choć termin „spektrum depresji” nie jest tak ugruntowany naukowo, jak „spektrum autyzmu”, dobrze oddaje problemy diagnostyczne wobec osób cierpiących na zaburzenia depresyjne.

Depresja wysokofunkcjonująca – czy istnieje?

Wszystko to sprawia, że można zadać sobie pytanie – czy istnieje coś takiego jak „depresja wysokofunkcjonująca”? Po raz kolejny mamy tu do czynienia z zapożyczeniem z innych obszarów badanych przez psychologów, m.in. autyzmu, gdzie mówimy o wysokofunkcjonujących osobach z zaburzeniami z tego spektrum. Wysoko funkcjonować może również alkoholik. Czy możemy zatem analogicznie powiedzieć, że istnieje depresja wysokofunkcjonująca?

„Uśmiechnięta depresja”, czyli objawy depresji wysokofunkcjonującej

Ponownie – choć nie mamy do czynienia z terminem medycznym, pojęcie to idealnie opisuje osoby, u których depresja jest tak dobrze ukryta, że nie wpływa na ich codzienne funkcjonowanie. Niektórzy badacze podkreślają, że bardziej właściwym określeniem na ten stan jest dystymia, inaczej rozumiana jako depresja przewlekła. Objawy depresyjne nie osiągają tu takiego natężenia, które mogłoby na pierwszy rzut oka sugerować depresję. Są łagodniejsze, ale mają dłuższy przebieg. Dystymia dwukrotnie częściej dotyka kobiety niż mężczyzn, a jej przyczyny nadal nie są dobrze znane – mogą zależeć od czynników środowiskowych, genetycznych, biologicznych bądź psychologicznych2.

Objawy dystymii, czyli depresji wysokofunkcjonującej, to m.in.

  • utrzymujący się obniżony nastrój bądź uczucie pustki,
  • zaburzenia koncentracji,
  • brak energii, zmęczenie,
  • zmiany wagi bądź apetytu,
  • problemy ze snem,
  • niskie poczucie wartości.

W przypadku, gdy objawy te utrzymują się przez dłuższy czas (np. 2 lata), należy poprosić o pomoc specjalistę z zakresu zdrowia psychicznego. Indywidualne podejście do pacjenta pozwolić ocenić, czy do leczenia konieczna jest farmakoterapia, czy też wystarczy psychoterapia.


1 Angst J, Merikangas K. The depressive spectrum: diagnostic classification and course. J Affect Disord. 1997;45(1-2): s. 31-40.
2 John Hopkins Medicine

Ostatnie wpisy